Oba zespoły były w ostatnim czasie w sporym dołku i miały problemy z odnoszeniem zwycięstw. Z tarapatów wyszedł Anwil, który wygrał dwa ostatnie mecze z Zastalem i Czarnymi. Dużo gorzej jest w Zgorzelcu, bo wicemistrzowie Polski jeszcze nie wygrali w drugiej części sezonu. Turów ma problemy na parkiecie jak i poza nim. W Zgorzelcu od dłuższego czasu mówi się o pozaboiskowych konfliktach w drużynie, a te przenoszone są do gry.
Być może sytuację w Zgorzelcu poprawi sprowadzenie dwóch nowych zawodników. W meczu przeciwko Anwilowi Włocławek w zespole Turowa wystąpi już rozgrywający Arthur Lee oraz skrzydłowy, mogący również grać jako center Damian Kulig.
Ten pierwszy, 35-letni Amerykanin ma być zawodnikiem, który potrafi nie tylko rozegrać składne akcje, ale również zdobyć punkty w trudnych sytuacjach. Kulig, środkowy, który do tej pory występował w PBG Baskecie
Poznań, jest z całą pewnością rewelacją transferową całej Tauron Basket Ligi. Zawodnik ten potrafi zdobywać punkty w najróżniejszy sposób, zarówno grając tyłem od kosza oraz nieco dalej od obręczy, dlatego właśnie w tym sezonie jest jednym z czołowych strzelców ligi. Kulig stylem gry przypomina Daniela Kickerta z Turowa i to właśnie ta para powinna być jedną z najgroźniejszych dwójek podkoszowych w całej Tauron Basket Lidze.
Mecz
Anwil Włocławek - PGE
Turów Zgorzelec zostanie rozegrany w sobotę o godzinie 18:00 w Hali Mistrzów we Włocławku. Transmisję z tego spotkania przeprowadzi Radio
Wrocław.