Polub nas na Facebooku i żyj sportem razem z nami >>
Śląsk był zdecydowanym faworytem finałowego turnieju. Wrocławianie sezon zasadniczy ukończyli bez porażki, w półfinale także nie przegrali ani razu. Po 21 wygranych z rzędu podopieczni Łukasza Grudniewskiego i Jacka Krzykały do Cieszyna jechali po swoje, tym bardziej że drużyna została wzmocniona przez koszykarzy I-ligowych, wychowanków Śląska, którzy przed tygodniem wywalczyli awans do ekstraklasy: braci Norberta i Maksyma Kulonów, Pawła Bochenkiewicza i Tomasza Prostaka.
Ten ostatni poprowadził wrocławian do wygranej 85:77 w pierwszym piątkowym meczu z KU AZS Politechnika Częstochowa, rzucając aż 32 punkty. W sobotę Śląsk znów przy dużym udziale zawodników z pierwszego zespołu pokonał MOSiR Cieszyn 97:62 i był już pewny awansu do II ligi. W niedzielę Dolnoślązacy, już bez Norberta Kulona, Pawła Bochenkiewicza i Tomasza Prostaka, przegrali z AWF-em
Kraków 90:101, mimo świetnej drugiej kwarty, którą wygrali aż 45:21. Porażka nie wpłynęła na ogólną klasyfikację i Śląsk został zwycięzcą finałowego turnieju.
Oprócz zespołu z Wrocławia przepustkę do II ligi wywalczyły MOSiR Cieszyn i KU AZS Politechnika Częstochowa.
Wrocław.Sport.pl ćwierka na Twitterze. Obserwuj nas >>