Polub nas na Facebooku i żyj sportem razem z nami >>
Dla gospodarzy była to pierwsza wygrana w sezonie. Z kolei wrocławianie zaliczyli drugą porażkę w dotychczasowych czterech spotkaniach.
Mecz mógł się potoczyć inaczej, gdyby wrocławianie tak łatwo nie tracili
piłki. W całym spotkaniu koszykarze ze stolicy Dolnego Śląska zanotowali aż 19 strat, po których Kotwica zdobyła 19 punktów.
Najlepszym strzelcem spotkania był Terell Parks z Kotwicy, który zapisał na swoim koncie 22 punkty. W Śląsku najlepiej punktował Paweł Kikowski... wychowanek drużyny z Kołobrzegu, w której występował w latach 2003-2007.
W następnych spotkaniach koszykarze Śląska będą mieli jeszcze wyżej zawieszoną poprzeczkę niż w ostatnich pojedynkach. Po meczach z niżej notowanymi rywalami, jak Stabill Jezioro Tarnobrzeg czy
Polpharma Starogard Gdański, teraz podopiecznych Milivoje Lazicia czekają konfrontacje z drużynami z czołówki: Energą Czarnymi Słupsk, Rosą Radom i Stelmetem Zielona Góra.
Z Energą prowadzoną przez Andreja Urlepa beniaminek Tauron Basket Ligi zmierzy się już w najbliższy piątek. Spotkanie odbędzie się we wrocławskiej hali Orbita. Początek o godz. 19.30.
Kotwica Kołobrzeg - Śląsk Wrocław 94:81 (25:21, 25:15, 17:18, 27:27)
Kotwica: Parks 22, Arabas 20, Johsnon 17, Sapp 14, Wichniarz 8, Callahan 8, Djurić 5, Ciechociński 0, Złoty 0
Śląsk: Kikowski 14, Sulima 12, Johnson 12, Gabiński 11, Hyży 10, Malesević 10, Skibniewski 5, Thompson 4, Gibson 3, Mroczek-Truskowski 0, Parzeński 0