Zmiana na stanowisku trenera beniaminka ekstraklasy piłkarzy ręcznych była tylko kwestią czasu. Wcześniej Śląsk postanowił nie przedłużać umowy z dotychczasowym szkoleniowcem Białorusinem Aleksandrem Malinowskim, który ze Śląskiem awansował do Superligi. Nowym trenerem wrocławskich szczypiornistów został Piotr Przybecki.
- Bardzo się cieszę z powrotu do Wrocławia - podkreśla Piotr Przybecki. - Tutaj grałem przez trzy lata, studiowałem, mam wielu znajomych. Poza tym Wrocław to piękne miasto, prężnie się rozwijające. Mam nadzieję, że tak samo będzie z wrocławską sekcją piłki ręcznej - mówi.
Wrocławianie do Superligi wracają po czteroletniej przerwie. W sezonie 2009/10 zajęli dziewiątą pozycję, ale klub z powodu trudnej sytuacji finansowej wycofano przed rozpoczęciem sezonu. W ostatnich rozgrywkach piłkarze ręczni Śląska awans do najwyższej klasy rozgrywkowej zapewnili sobie już na cztery kolejki przed końcem sezonu.
- Znam trenera Aleksandra Malinowskiego. Graliśmy w jednej drużynie. To człowiek, który we
Wrocławiu wykonał dobrą robotę. Nie znam jednak kulisów jego rozstania z klubem, więc trudno mi się wypowiadać w tej kwestii. Zawsze powtarzam, że mnie nie interesuje przeszłość, ale przyszłość - mówi 41-letni szkoleniowiec.
Drużyna pod wodzą Przybeckiego trenuje od poniedziałku. W najbliższym czasie Śląsk zamknie kadrę zespołu na nowy sezon.
- Szykujemy jeszcze dwa wzmocnienia. Szukamy graczy doświadczonych, którzy zapewnią nam stabilizację. Młodzież to melodia przyszłości, która jest niezbędna, ale teraz potrzebujemy trochę doświadczenia. Rozglądamy się za zawodnikami w naszym zasięgu finansowym, a mamy pewne ograniczenia. Cele drużyny należy określać na miarę możliwości, więc naszym celem będzie utrzymanie - przyznaje Przybecki.
Piotr Przybecki to wychowanek Gwardii
Opole. Na swoim koncie ma występy m.in. w Śląsku Wrocław, w którym spędził trzy sezony. Zdecydowanie większą część kariery spędził w
Niemczech. W Bundeslidze rozegrał 18 sezonów. Reprezentował barwy m.in. TUSEM Essen, THW Kiel i HSG Nordhorn-Lingen. W 2009 roku został zawodnikiem TSV Hannover-Burgdorf, w którym spędził cztery lata, po czym zakończył zawodniczą karierę.
Jest najskuteczniejszym polskim zawodnikiem w historii ligi niemieckiej. Przybecki w 325 meczach Bundesligi zdobył aż 1233 bramki. Ponadto na swoim koncie ma m.in. mistrzostwo Niemiec oraz trzy Puchary EHF. Był też etatowym reprezentantem Polski. W biało-czerwonej koszulce rozegrał 131 meczów i zdobył 370 bramek.
W minionych rozgrywkach pełnił funkcję dyrektora sportowego sekcji piłki ręcznej Pogoni Szczecin. Praca w Śląsku będzie jego debiutem w roli trenera.
Sezon w Superlidze rusza we wrześniu.