Dla wrocławskiego klubu to historyczny dzień, bo jeszcze nigdy w historii nie brał on udziału w tak elitarnych rozgrywkach. Co ciekawe, gala losowania Ligi Mistrzów i Ligi Mistrzyń odbędzie się w wiedeńskim pałacu Hofburg - dawnej rezydencji rodu Habsburgów. Spośród przedstawicieli Impelu na miejscu będą prezes klubu Jacek Grabowski i wiceprezes Mariusz Ptak.
- Można powiedzieć, że panuje u nas pozytywne napięcie. Jesteśmy ciekawi, kogo przydzieli nam los, a najbardziej chcielibyśmy uniknąć ekip z Azerbejdżanu. Wiadomo jednak, że wśród 20 drużyn nie ma już słabych ekip - mówi rzeczniczka klubu Natalia Chruściel.
Losowanie najważniejszego europejskiego pucharu rozpocznie się po godz. 20. Oprócz niego na gali planowane jest uhonorowanie najlepszych zawodników i zawodniczek poprzedniego sezonu. - W tym wyjątkowym miejscu chcemy podsumować to, co było, oraz to, co przed nami. To nasze spotkanie będzie już bowiem właściwie początkiem nowego sezonu. W trakcie jego trwania nagrodzimy dzisiejsze gwiazdy oraz tych, które, jak mamy nadzieję, będą świecić na parkietach siatkarskich jutro - mówi prezes Europejskiej Federacji Siatkówki Andre Meyer na oficjalnej stronie CEV.
Przypomnijmy, że w tym sezonie w Lidze Mistrzyń wystąpi 20 zespołów, które zostały przed losowaniem podzielone na pięć koszyków. Impel trafił do koszyka numer 4. Pierwsze mecze zaplanowane są na listopad.
Koszyk I
Vakifbank Stambuł, Fenerbahce Stambuł, Eczacibasi VitrA Stambuł (wszystkie Turcja), Dinamo Kazań, Dynamo Moskwa (obie
Rosja)
Koszyk II
Omniczka Omsk (Rosja)
Koszyk III
Nordmeccanica Piacenza, Unendo Yamamay Busto Arsizio (obie Włochy), Rabita Baku, Azeryol Baku (obie Azerbejdżan)
Koszyk IV
RC Cannes, Nantes VB (Francja), Chemik Police, Impel
Wrocław, Dresdner SC (Niemcy)
Koszyk V
Volero Zurych (Szwajcaria), Stiinta Bacau (Rumunia), Partizan Vizura Belgrad (
Serbia), Agel Prostejov (Czechy), LP Salo (Finlandia)